Józef Grzegorz Kurek

Józef Grzegorz Kurek nie żyje

dr Dariusz Maciej Grabowski

Zmarł wielki Polak, mały ciałem, wielki duchem. Życie poświęcił służbie publicznej. Przez cały okres wolnej Polski był burmistrzem Mszczonowa. 

Był wizjonerem, który potencjał Mszczonowa: położenie, dostęp do wód termalnych, zapadlisko po wyeksploatowanej kopalni żwiru wykorzystał do stworzenia z miasta i okolic atrakcji turystyczno-wypoczynkowej. Mieszkańcom  zapewnił pracę i godziwy dochód, inwestorom zyskowne inwestycje. 

Znaliśmy się od wielu lat i mogę powiedzieć – przyjaźniliśmy. Nasze spotkania najczęściej zamieniały się w szczere rozmowy, w których dominowała troska o przyszłość Ojczyzny. Obaj uważaliśmy, że fundamentem rozwoju i bezpieczeństwa Polski są sprawny samorząd terytorialny i powszechny samorząd gospodarczy. Ten pierwszy powstał po odzyskaniu wolności. Widzieliśmy jednak jego wady i ułomności. Grzegorz Kurek – bo tego imienia chętniej używał – akcentował zbędność szczebla powiatowego, zbytnie rozdrobnienie gmin i inne szczegóły. Ale to, co uznawaliśmy za niezbędne, dokładaliśmy starań, by powstało – to organizacja wszystkich polskich przedsiębiorców czyli powszechny samorząd gospodarczy. 

Grzegorz Kurek zawsze pozostanie w mojej pamięci. 

Zwracam się do mieszkańców Mszczonowa – uważam, że dowodem wdzięczności i pamięci o wielkim burmistrzu służącym miastu i mieszkańcom prawie czterdzieści lat powinien być pomnik Józefa Grzegorza Kurka na placu przed ratuszem i nazwanie tego placu Jego imieniem. 

Niech pamięć i wdzięczność tak wyrażona trwa w kolejnych pokoleniach mieszkańców Mszczonowa.

                                                                 Dariusz Maciej Grabowski